Autor |
Wiadomość |
fidelek
|
Wysłany:
Czw 19:16, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe troche śmierdzące i bardzo dziwnie wyglądające jak przemoknięty atrament ale dość wyraźne, bardzo małe litery a było to jego imię i stare zdjęcie, które |
|
|
Nikczemna Softi
|
Wysłany:
Nie 18:16, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe troche śmierdzące i bardzo dziwnie wyglądające jak przemoknięty atrament ale dość wyraźne, bardzo małe litery a było to jego imię i |
|
|
fidelek
|
Wysłany:
Pon 19:18, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe troche śmierdzące i bardzo dziwnie wyglądające jak przemoknięty atrament ale dość wyraźne, bardzo małe litery a było to |
|
|
Snakes
|
Wysłany:
Czw 23:22, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe troche śmierdzące i bardzo dziwnie wyglądające jak przemoknięty atrament ale dość wyraźne, bardzo małe litery |
|
|
fidelek
|
Wysłany:
Śro 18:06, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe troche śmierdzące i bardzo dziwnie wyglądające jak przemoknięty atrament ale dość wyraźne |
|
|
Snakes
|
Wysłany:
Wto 22:53, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe toche śmierdzące i bardzo dziwnie wyglądające jak przemoknięty atrament |
|
|
Neona
|
Wysłany:
Sob 19:20, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe toche śmierdzące i bardzo dziwnie wyglądające |
|
|
fidelek
|
Wysłany:
Pią 18:22, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe toche śmierdzące i |
|
|
Neona
|
Wysłany:
Pią 16:32, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare i bardzo małe |
|
|
fidelek
|
Wysłany:
Czw 16:46, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było jego bardzo stare |
|
|
Nikczemna Softi
|
Wysłany:
Śro 21:29, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne a to było |
|
|
fidelek
|
Wysłany:
Nie 14:19, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno było bardzo niewyraźne |
|
|
Neona
|
Wysłany:
Sob 17:31, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał. A to jedno |
|
|
fidelek
|
Wysłany:
Sob 14:49, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzeczy których on nie umial przeczytać ale jedno umiał |
|
|
Nikczemna Softi
|
Wysłany:
Pią 20:40, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego pięknego dnia był sobie chłopak który poszedł do domu i wziął coś o czym nikt nie wiedział a wziął starą giwerę swego ojca, którą bardzo lubił i codziennie ją czyścił a potem strzelał z niej . Ale raz niestety strzelił sobię w nogę i musiał iść do wielkiego szpitala w którym niestety bylo bardzo duzo lekarzy maniaków i chcieli mu odciąć jego genitalia a to go wcale nie bolało, bo i tak już kiedyś mu je odcięli, więc mu ponownie przyszyli... A potem znalazł swój dowód osobisty, ktory był przeterminowany i zobaczył w nim swoje stare dane, ale pisało
w nim wiele rzewczy których on nie umial przeczytać |
|
|